Mroźna, zimowa aura, drastyczne zmiany temperatur czy ogrzewane pomieszczenia to czynniki które mają negatywny wpływ na naszą skórę. W okresie grzewczym potrzebuje ona szczególnej troski, porządnej dawki nawilżenia oraz ochrony przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Na szczęście coraz częściej sięgamy po produkty ekologiczne, kosmetyki handmade stworzone na bazie naturalnych i bezpiecznych składników. Naturalna pielęgnacja skóry to klucz do zachowania jej w dobrej kondycji na długi czas.
Coraz większą uwagę przykładamy do tego, aby kosmetyki którymi raczymy naszą skórę miały przyjazne dla niej, naturalne składy. Mamy również coraz większą świadomość szkodliwości jaką niosą ze sobą naszpikowane chemią mazidła drogeryjne. Formaldehydy, parabeny, SLS, parafina,silikony, oleje mineralne. To tylko nieliczne, szkodliwe substancje jakie fundujemy naszej skórze wraz z ulubionym,drogeryjnym kosmetykiem. A to właśnie te składniki są odpowiedzialne za podrażnienia, trądzik ,szybsze starzenie się skóry,a nawet jej nowotwory!
Często zastanawiamy się dlaczego nasz ulubiony krem, który na początku stosowania nas zachwycił, po jakimś czasie przynosi skutki wręcz odwrotne od oczekiwanych. Niestety, tak działa chociażby zawarta w nim parafina stosowana często w kremach czy bazach pod makijaż. Jej zadaniem jest wygładzenie naszej skóry, przez co daje złudne i tymczasowe wrażenie faktycznie dobrze działającego specyfiku. W rzeczywistości jednak parafina zatyka pory uniemożliwiając skórze „oddychanie”. Przesusza skórę powodując tym samym podrażnienia oraz szybsze starzenie się cery.
Naturalna alternatywa
Na szczęście nasz polski rynek kosmetyczny staje się coraz bogatszy w różnego rodzaju 
naturalne składniki bazowe. Dzięki nim możemy sami przyrządzić swoje mazidełko. Sprawdzą się tu wszelkiego rodzaju masła, shea czy kakaowe z których możemy przygotować krem czy balsam. Z kolei glinki idealnie sprawdzą się jako główny składnik maseczki na twarz. Jeśli jednak nie mamy czasu na stworzenie swojego preparatu, z pomocą spieszą te już gotowe. Naturalne, ręcznie robione kosmetyki przygotowane z dbałością o najmniejszy szczegół. Dzięki nim mamy pewność, że np. naturalny dezodorant pozbawiony soli aluminium, prócz skuteczności działania, będzie również przyjazny dla naszej skóry. Ważne jest aby dezodorant nie blokował naturalnego procesu jakim jest pocenie się, ale aby niwelował przykry zapach potu. Ręcznie robiony dezodorant w kremie z pewnością stanie na wysokości zadania.
Fantastyczne właściwości olejków
Dla d
obra naszej skóry należy zrezygnować z trujących substancji zawartych w kosmetykach. Warto zamienić je na składniki które przygotowała dla nas sama Natura i przekonać się, że to zdecydowanie lepszy i przede wszystkim zdrowszy wybór. Co zatem wybrać? Dogłębne nawilżenie skóry, ochrona przed fotostarzeniem, naturalny filtr przeciwsłoneczny, wyrównanie kolorytu cery, wygładzenie zmarszczek , działanie przeciwzapalne czy przeciwzaskórnikowe to tylko nieliczne cechy jakie posiada olej z pestek malin. Prócz wyżej wspomnionych zalet produkt ten świetnie sprawdzi się również jako baza pod makijaż. Posiada właściwości wygładzające, a także rozświetla skórę za sprawą zawartych w nim kwasów tłuszczowych. Mimo, że mamy do czynienia z olejem, nie zatyka on porów i nie pozostawia na skórze tłustego filmu. Jest to kosmetyk w stu procentach naturalny, bez konserwantów czy sztucznych barwników. Olej z pestek malin można stosować jako samodzielny produkt na twarz i ciało. Może być również być świetną bazą do skomponowania własnego, naturalnego kosmetyku.
Olej Arganowy nazywany Płynnym Złotem Maroka oraz Eliksirem Młodości cieszy się coraz większą popularnością w naszym kraju. Stanowi on bowiem bogactwo NNTK, czyli niezbędnych, nienasyconych kwasów tłuszczowych. Olej arganowy jest silnym antyoksydantem. Opóźnia procesy starzenia, nawilża, poprawia elastyczność oraz jędrność skóry. Posiada również właściwości przeciwzapalne, łagodzące. Świetnie regeneruje również włosy przyśpieszając ich wzrost. Świetnie sprawdzi się także jako produkt do pielęgnacji paznokci. Może być także stosowany w okolicach oczu, bo dzięki bogactwu witamin i kwasów pozytywnie wpłynie na tę delikatną partię twarzy. Olej arganowy polecany jest w szczególności dla skóry dojrzałej, odwodnionej, takiej która wymaga regeneracji. Zimą skóra wymaga porządnej dawki nawilżenia i natłuszczenia, dlatego świetnie sprawdzą się także wszelkiego rodzaju naturalne sera do twarzy których bazą są właśnie naturalne, zimnotłoczone oleje.
Sera do twatrzy mają za zadanie nawilżać, rozświetlać i pomagać w walce z niedoskonałościami. Są to preparaty z dużą zawartością substancji czynnych, które zimą sprawdzą się jako dodatkowa ochrona przed czynnikami zewnętrznymi. Ręcznie robione serum rozświetlające to bomba witaminowa dla spragnionej odżywienia skóry.
Grunt to nawilżenie
Naturalny,ręcznie robiony krem nawilżający będzie świetnym zamiennikiem tych drogeryjnych. Dlaczego? Dzięki zawartości oleju migdałowego genialnie zmiękczy i wygładzi skórę. Witamina E w nim zawarta posiada właściwości odżywcze, regenerujące i nawilżające cerę. Wosk pszczeli usprawnia natomiast produkcję oraz wydajność włókien kolagenowych, co odpowiada za jej zdrowy oraz świeży wygląd.
Do pielęgnacji cienkiej skóry pod oczami warto jest wybrać delikatny i lekki kosmetyk, który nie obciąży lecz zregeneruje i nawilży te często problematyczne dla nas okolice. Olej jojoba czy witamina E to tylko nieliczne z drogocennych składników tego preparatu. W połączeniu, stworzą idealny odżywczy mus o działaniu przeciwzmarszczkowym.
Z pomocą spierzchniętym ustom
W sezonie zimowym nasze usta bardziej niż zwykle potrzebują porządnej dawki nawilżenia. Są bowiem wystawione na niekorzystne czynniki zewnętrzne jak silny wiatr, mróz czy zmiany temperatur. Bez odpowiedniej ochrony zaczynają pękać i pierzchnąć, a przesuszone na wiór usta prócz dyskomfortu jaki ten fakt ze sobą niesie, także wizualnie nie prezentują się dobrze. W domu warto posmarować je zwykłym miodem lub oliwą, które są kopalnią witamin. Te znane nam produkty w skuteczny i naturalny sposób natłuszczą i wypielęgnują nasze wargi. Jeśli dodamy do nich odrobinę cukru, mikstura zadziała jak odżywczy peeling.
W torebce natomiast dobrze jest mieć przy sobie balsam do ust i sięgać po niego tak często jak tego potrzebujemy. Naturalna pomadka handmade z masłem shea, olejkiem rycynowym czy masłem kakaowym ukoi suche, spierzchnięte usta. Ochroni je również przed czynnikami zewnętrznymi, wiatrem i mrozem, pozostawiając długotrwałe uczucie nawilżenia.
Zafunduj skórze peeling
Raz w tygodniu dobrze zafundować skórze złuszczenie obumarłego naskórka w postaci peelingu. Tego typu zabieg świetnie usuwa zanieczyszczenia, wyrównuje koloryt oraz pobudza krążenie przygotowując ciało na dalsze zabiegi pielęgnacyjne. Zimą skóra wystawiona na działanie mrozu, częściej łuszczy się tworząc nieestetyczne zrogowacenia. Skóra po peelingu lepiej wchłania produkty nawilżające typu masła, balsamy czy olejki, staje się gładka i elastyczna. Peeling poprawia także ukrwienie skóry. Jest to naturalna pielęgnacja skóry, która powinna wejść nam w nawyk. Popularnym w Polsce tego typu kosmetykiem jest niewątpliwie peeling kawowy, który możemy przyrządzić sami, gdyż jest prosty i szybki w wykonaniu. Jeśli jednak lubimy gotowe produkty czy szukamy oryginalnego prezentu dla miłośnika naturalnych kosmetyków (ale nie tylko) ciekawym pomysłem będzie ręcznie robiony peeling o cudownym aromacie kawy.
Mydełko handmade
Natura
lne mydło ręcznie robione nie tylko będzie genialnym zamiennikiem tych produkowanych na masową skalę, ale dzięki zawartości przyjaznych dla skóry składników dobrze ją wypielęgnuje nie zapominając o odpowiednim stopniu jej nawilżenia. Oliwa z oliwek jeden ze składników mydła i zawarte w niej witaminy i minerały zadbają o jej odżywienie. Mydełko kokosowe to super delikatny produkt, dedykowany wrażliwej, suchej skórze, szczególnie dzieci i alergików. Mydło dzięki dużej zawartości oliwy i masła shea doskonale pielęgnuje, wygładza i uelastycznia ją za sprawą zawartego w nim wosku pszczelego. Z kolei do cery tłustej, problematycznej, skłonnej do zmian trądzikowych idealnym rozwiązaniem może być ręcznie robione, naturalne mydło z węglem aktywnym i glinką.
Poradzi sobie z trudną cerą młodzieńczą, męską. Sprawdzi się w walce z zaskórnikami, z powodzeniem zastąpi drogeryjne emulsje o często bardzo silnie podrażniającym działaniu. Oczyści zachowując przy tym odpowiedni poziom nawilżenia. Węgiel świetnie razi sobie z usuwaniem zanieczyszczeń z porów, posiada także właściwości antybakteryjne, łagodzące infekcje. Glinka natomiast reguluje wydzielanie sebum, również oczyszcza pory, wygładza i uelastycznia skórę działąjc podobnie jak peeling.
Zimowe spa
Zima to czas, kiedy zamieniamy szybki, orzeźwiający prysznic na rzecz dłuższych, rozgrzewających kąpieli. Naturalna pielęgnacja skóry podczas kąpieli to kolejna ważna kwestia. Przy użyciu olejków zapachowych lub kul musujących ten codzienny rytuał może stać się naszym domowym spa. Warto wtedy zadbać o klimat w naszej łazience. Niewątpliwie taki klimat stworzy blask aromatycznych świec. Jako, że te tradycyjne, parafinowe mają negatywny wpływ na nasze zdrowie wytwarzając szkodliwe substancje podczas procesu spalania, alternatywą dla nich stają się te naturalne, ręcznie robione zapachowe świece sojowe, czy świece z wosku pszczelego. Są one wytwarzane z bezpiecznych dla zdrowia, przyjaznych dla organizmu składników.
Zamiast świec możemy także skorzystać z olejków eterycznych lub aromatycznych wosków sojowych, które wypełnią łazienkę przyjemnym aromatem. Do tego celu świetnie sprawdzi się kominek. Ważnym jednak czynnikiem jest dobór odpowiednich podgrzewaczy czyli tzw. tea lightów. Ustaliliśmy już, że te powstałe z parafiny wytwarzają trujące dla naszego zdrowia substancje, warto więc zaopatrzyć się w ich naturalne odpowiedniki. Ekologiczne podgrzewacze sojowe typu tea light są dla nich świetną i zdrową alternatywą. Ustaw podgrzewacz w kominku i wybierz ulubiony zapach olejku czy wosku sojowego i ciesz się wyjątkowym klimatem domowego spa.
Jeśli p
lanujemy dłuższy relaks w wannie, możemy go uatrakcyjnić wrzucając do wody naturalną kulę musującą. Ta z dodatkiem masła shea i kwiatami nagietka doskonale zregeneruje, nawilży i odżywi nasze ciało. Masło shea jest również bogatym źródłem witamin A i E odpowiadającym za opóźnianie procesów starzenia się skóry,ale także skutecznie wpływa na szybsze gojenie się ran oraz łagodzenie podrażnień. Kule do kąpieli na bazie sody to świetna alternatywa drogeryjnych płynów do kąpieli nierzadko naszpikowanych substancjami konserwującymi. Aromatyczna kąpiel z dodatkiem naturalnej kuli z pewnością przyniesie nie tylko korzyści dla Twojej skóry pozostawiając ją miękką i nawilżoną, ale także ukoi zmysły i zrelaksuje całe ciało.